Wystawa fotografii Jerzego Piątka “Relikty”
8 września 2007 roku w Galerii Muzeum Regionalnego w Radomsku odbyło się otwarcie wystawy fotografii Jerzego Piątka “Relikty”.
Wszystko, co nas otacza, tworzy niesamowitą przestrzeń. Widoczne, choć nie zawsze dostrzegane jej niepowtarzalne kształty i barwy, a w nich harmonia przeszyta wewnętrznym liryzmem. Przestrzeń to my, nasze domostwa, drogi, którymi codziennie podążamy, a obok nich rozpościerające się łagodne pagórki, małe pola i zagony. Wszystko to zbudowane z prostych, acz nieregularnych płaszczyzn. Taki pejzaż, równie piękny, jak i fotogeniczny, stał się perfekcyjnie opracowanym motywem oraz źródłem twórczych zainteresowań fotografików Kieleckiej Szkoły Krajobrazu.
Jest wśród nich Jerzy Piątek, który fotografować może wszystko i na różne sposoby, ale to właśnie kielecki pejzaż tak silnie związany z Ojcowizną, z Człowiekiem i Ziemią, upodobał sobie najbardziej. Nic dziwnego, skoro to właśnie na tej Ziemi się urodził i od ponad pół wieku mieszka, fotografuje, tworzy…
Tak jak inni twórcy Kieleckiej Szkoły Krajobrazu, rejestrował typowe dla świętokrzyskiego krajobrazu elementy w postaci geometrycznych układów, stworzonych przez naturę i rolnika.
W pracach Jerzego Piątka zaczęły się pojawiać nieregularne, czasem wręcz chaotyczne płaszczyzny, z tkwiącymi w niej wtrętami radosnej twórczości człowieka. Sterczące w szczerym polu małe studzienki, pozostawione przez kogoś zdeformowane piwniczki, stare bramy oraz – będące wyrazem najszczerszej wiary – stare kapliczki i krzyże…coś, co minęło, co jest już częścią, szczątkiem przeszłości, reliktem. Uwiecznione na fotografiach, stają się sentymentalnym zapisem w szlachetnej technice fotografii czarno – białej.
Tak, jak relikty pozostały po ludziach, których już nie ma, są pozostałością innego świata, tak fotografie Jerzego Piątka są sentymentalną rejestracją zastanego krajobrazu, rejestracją przeszłości, która trwa…
